Moi drodzy, powracam i to naprawdę z czymś ekstra:) Przepraszam Was za tak długą nieobecność na
blogu, ale Paula w Wielkim mieście musiała się zaaklimatyzować i po studiować
troszkę. Teraz będę nadawać prosto z Poznania, a
dokładnie z osiedla Kosmonautów z
mieszkania studenckiego. Moja nowa kuchnia jest cudowna, a domownicy bardzo
głodni i ciekawi nowych smaków. Paula nadal gotuje, nie myślcie sobie moi mili
że zaprzestałam. Gotuje jak zawsze, rano, popołudniu, wieczorem i nawet w nocy:) Oczywiście dokarmiam wszystkich możliwych
gości i jak na razie są bardzo zadowoleni.
Będzie jeszcze bardziej ekonomicznie, szybciej i prościej, w końcu w
wielkim mieście trzeba żyć w biegu, więc zapraszam ponownie do mojej kuchni tym
razem na maraton smaków prosto z Poznania:)
Zdjęcia do tego przepisu były zrobione jeszcze u rodziców w
Śremie, ale danie już przetestowałam i to dwukrotnie na moich cudownych
współlokatorkach i koleżankach i te które próbowały były zadowolone. Trzeba
dodać, że danie to nie trafia do wszystkich, mamy tutaj specyficzne połączenie
smaków.. kurczak i ananas czyli słodko ostro:) Jeśli nie boisz się takich połączeń i lubisz taki efekt to jest to danie właśnie
dla Ciebie. Czas przygotowania to jakieś 30 minut plus ugotowanie ryżu, koszt
maksymalnie 20 zł zakładając, że jest to porcja dla 3-4 osób. Nadal staram się
trzymać swoich zasad zdrowego stylu odżywania, chociaż zdarza mi się przy
szybkim tempie dnia zgrzeszyć nie raz i nie dwa, ale jak gotuję to nadal
poszukuję zdrowych produktów i staram się przy tym nie wydawać majątku.
Dobra
to przejdźmy wreszcie do konkretów czyli przepis:
Składniki:
Pół kg piersi z kurczaka
Puszka ananasów
Śmietana słodka 18%
Curry
Ryż brązowy
Świeża zielona bazylia
Oliwa, pieprz, sól
Pierś z kurczaka kroimy na kosteczki i marynujemy w oliwie z
curry, dodajemy sól i pieprz. Kroimy ananasy w kosteczkę. Mięso wrzucamy na
gorącą patelnie i przykrywamy pokrywką, mięso powinno się tak smażyć ok 10-20
minut, kiedy białko się zetnie możemy już zdjąć pokrywkę. Po 20 minutach, kiedy mięso będzie podsmażone
dorzucamy do niego ananasa i podlewamy odrobiną soku z puszki ( im więcej soku
tym bardziej danie będzie słodkie, więc uważajcie, bo można przesadzić). Mięso i ananas powinny się podsmażać jeszcze
przez ok 10 minut. Możemy w międzyczasie dodać jeszcze odrobinę curry. Później zalewamy całe danie śmietaną i
energicznie mieszamy, żeby troszkę zgęstniało. Czekamy aż śmietana się zacznie
gotować, wrzucamy jeszcze zieloną świeżą bazylie, zamykamy gaz i przykrywamy
pokrywką. Fajnie jak sos postoi przez
15-30 minut. Akurat w tym czasie możemy sobie ugotować ryż, polecam brązowy.
Ugotowany ryż polewamy sosem i podajemy. Pamiętajmy aby jeść z szerokim
uśmiechem i zadowoleniem:)
Pyszne połączenie.
OdpowiedzUsuńpołączenie idealne :) u mnie przepis czeka w kolejce do publikacji - dodałam jeszcze słodką czerwoną paprykę dla koloru :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przepis został wypróbowany i ... rewelacja! Bardzo prosty, szybko się robi, a do efekt do tego niesamowicie smaczny :)
OdpowiedzUsuń